czwartek, 6 lutego 2014

                                                          No hej ;)

Wczoraj był ciężki dzień, raz w czas mam takie swoje smutki...
Chyba każdy z nas ma gorsze dni, ja miałam swój wczoraj..
No ale to było wczoraj :)
Dziś chce powiedzieć Wam co robię by zabić skorupiaka..
No więc..
Na pewno większość z Was słyszała o grzybku tybetańskim i jego leczniczych właściwościach między innymi antynowotworowych..
Piję go od kiedy skończyłam leczenie szpitalne..
Jak już pisałam wcześniej,od maja kiedy to skończyłam radioterapię nie biorę żadnych lekarstw,chemii itp.
Jestem pod czujnym okiem rezonansu i tomografii..
Leczę się tym co natura dała:)
Więc codziennie piję kefir który wytwarza grzybek tybetański..
Wszystko na jego temat znajdziecie w internecie np. tutaj http://grzybektybetanski.pl/
A OTO MÓJ GRZYBEK, WYGLĄDA JAK KALAFIOR.       
A tu kefir z grzyba gotowy do picia.
 Następną rzeczą którą się wspomagam są pestki moreli gorzkiej posiadają witaminę B17, magnez WITAMINY A i E
Po więcej informacji odsyłam Was do internetu tam tego pełno..
Ja pestki moreli gorzkiej polecam Wam bardzo sama jem je codziennie


Kolejna rzeczą którą się wspomagam jest również grzyb o nazwie Kordyceps lub Maczużnik chiński..

hamuje rozwój, dzielenie i mnożenie się komórek rakowych w organizmie.  Pozwolił zwiększyć o 300% okres życia myszy z nowotworem jamy brzusznej:)


Cordyceps posiada wiele aktywnych składników: beta karoten, witaminy E i C, B1, B2, B12 cynk, selen, magnez, żelazo, potas. 77 - mikro i makroelementów..
Więcej informacji w necie:)
Tak wygląda.

 Piję też prawie dwa litry wody dziennie :)



No i oczywiście staram się zdrowo odzywiac..
Mało stresować, wiadomo różnie bywa;)
Pozytywnie myśleć..
I nie dać się skurczybykowi..
********
Przedstawiłam Wam rzeczy które jem na co dzień..
Chyba pomagają bo na razie jest stabilnie już prawie od roku :) mimo że nie przyjmuje żadnych leków..
Polecam je również Wam..
Zawsze warto spróbować..
********
                                           ŻYCZĘ WAM I SOBIE DOBREJ NOCY :)
                                                        POZDRAWIAM B.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz